kopareczki ;)

Jak to chłopak - Maks uwielbia kopary, wielkie pojazdy - robią wrażenie, a co dopiero, jak można w takim pojeździe posiedzieć - wow! 

W Lublinie jakiś czas temu był pokaz takich maszyn, widowisko było przednie :)

Tata też się załapał, no w końcu też chłopak ;)

Pozdrawiamy i życzymy miłego tygodnia.

Magiczne ogrody...

Magiczne ogrody to nowo powstałe miejsce na mapie województwa lubelskiego, w którym możemy ciekawie spędzić czas z naszym dzieckiem. Dużo zieleni na ogromnym terenie plus atrakcje, wśród których każde dziecko na pewno znajdzie coś interesującego dla siebie to fajna opcja na wyjazd weekendowy.

Śpiewająco opowiada o ogrodach skrzat przy wejściu, zapraszając dzieci do wspólnej zabawy i zwiedzania...

Ogromna fontanna!

 Wielkie marchewy na Polu Marchewkowym...

 Krasnoludzki Gród...

 Śmieszne ptaki w Wodnym Ogrodzie...

 Hm... coś na rodzaj ślimaczków - zwane Robankami ;)

 Smocze gniazdo...

 Plac zabaw

 Takie śmieszne domki, pewnie skrzatów ;)

 Można było też pograć na bambusowej rurze :)

 Budowanie z gigantycznych klocków to było COŚ!

 A na koniec lody dla ochłody, bo pogoda iście upalna!

A za Maksem stoi Mordol ;)))

To miejsce godne polecania!

Otwarcie sezonu

Otwarcie sezonu basenowego miało miejsce w upalny czerwcowy weekend na wsi u Dziadków, uroczyste przecięcie wstęgi odbyło się razem z Roksaną i Szymonem ;))) 

Woda to super sprawa, fajne zabawy i figle można wyprawiać :)

 

Chociaż... połączenie wody z błotkiem, to jednak jest opcja "all inclusive" i tutaj zabawom nie było końca!

Maks jako wielbiciel Świnki Peppy świetnie odnajduje się w błotnym świecie hehe...

Ostatnio w sklepie widzieliśmy komplet koszulkę i spodenki z Peppą, niestety w różowościach, Maks się pytał, czemu komplet jest tylko dla dziewczynek?

Eh... zabawnie z nim mamy :)