Nadchodzi czas świąteczny - Mikołaj, Wigilia, choinka, śnieg, pierwsza gwiazdka, magia świąt... Wszystko będzie nowe dla Maksia, ciekawi jesteśmy jak zareaguje na pierwszy śnieg, ile zbitych bombek z choinki będzie miał na swoim koncie (chociaż to można przewidzieć, bo same plastiki będą :))), czy spodoba mu się prezent spod choinki... Teraz chyba bardziej my przeżywamy niż Maksio, ale z pewnością za rok Kulka będzie wszystkiego bardziej świadomy :) Tego też nie mogę się doczekać!
Niestety żaden dziadek nie chce "robić" za Mikołaja, nie zapuszczają brody, nie chcą się przebierać w czerwone fraki... Ale ja popracuję - za rok nie ma wyjścia, któryś dziadek będzie Mikołajem, a może zafundujemy Kulce dwóch Mikołajów?! Już ja się o to postaram!
Tymczasem mamy naszego małego Mikołajka:
A tutaj Maksio przy pierwszej tegorocznej choineczce razem z Ciocią i Zulą...
Pozdrawiamy Wszystkich podglądaczy, zaglądaczy, podczytywaczy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz